W ostatnich dniach zostaliście bombardowani informacjami, że właściciel czyli skarb państwa zamierza pieniędzmi Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA ratować bankrutujące firmy, czyli po raz kolejny zamierza wyprowadzać kasę z JSW, oczywiście natychmiast „odpowiedzialne organizacje związkowe” wzięły w obronę Prezesa, rozpowszechniając list otwarty do Premiera Morawieckiego i Ministra Energi Tchórzewskiego, który to można rzec, jest listem wielbiącym Prezesa, jako jedynego cudotwórcę, uzdrowiciela naszej spółki, czy tak jest na pewno?. Prawdą jest że Prezes wstrzelił się idealnie w koniunkturę i potrafił bardzo dobrze przypisywać sobie sukcesy, które tak naprawdę nie były od niego zależne, a stały się wynikiem rekordowych cen węgla koksowego na światowych rynkach, i w takim klimacie cenowym to nawet przysłowiowy „Janusz biznesu” by odniósł sukces, bo inaczej się nie da. Wykazywane zyski za ostatnie półtora roku, to są miliardy złotych wypracowanych przez Was, a teraz zadajcie sobie pytanie o ile było by więcej tych zysków, gdyby odpuszczono sobie, innowacje, drony, auta elektryczne, rowery miejskie, i jeszcze innych gadżetów w których to lubuje się obecny Zarząd. W naszej ocenie cała obecna afera, z rzekomym wyprowadzaniem pieniędzy ma na celu po raz kolejny wciąganie załogi Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. w konflikty personalne. Po prostu trzeba czymś załogę przekonać do prezesa, nad którym zbierają się czarne chmury w wyniku kontroli jaką prowadzi właściciel (Ministerstwo Energi) w spółce, i z tym że kontrola ta, już wysunęła szereg zarzutów wobec Prezesa JSW SA, Czy tzw. odpowiedzialne związki zawodowe napisały w liście jakiekolwiek odniesienie do zarzutów kontroli, NIE , czy ktoś zwrócił uwagę że przy tak dużych zyskach nie spłaca się zadłużenia spółki, a wręcz się je pogłębia, tylko w ostatnim półroczu zobowiązania spółki wzrosły o prawie 0,5 miliarda złotych. Czy tak powinien postępować prawdziwy gospodarz spółki?, wiemy też, że zaraz się odezwą głosy, że przecież tworzymy fundusze stabilizacyjne na ciężkie czasy, ale i tu jest sporo niejasności, takich jak powierzenie w zarządzanie 800 mln zł firmie Altus, która w ciągu najbliższych dni straci licencję na prowadzenie funduszy inwestycyjnych w związku z aferą GetBack. Dlatego też uważamy że, powinniście ostrożnie podchodzić do informacji przekazywanych przez „odpowiedzialnych”, czy też Zarząd, przecież wielu z Was oczekuje cały czas na zrobienie porządku w spółkach skarbu państwa, i teraz kiedy wzięto się za JSW SA, to zaczyna się robić larmo, bo przecież ruszają „swoich”, a może faktycznie ktoś chce uczciwości, więc bądźmy ostrożni, poczekajmy na wyniki kontroli. Nie dajmy się wciągać w kolejne wojny personalne w Spółce, na których zawsze najwięcej tracą pracownicy.

Podobne wpisy