Gdyby można było zatrzymać czas, wielu z nas zrobiłoby to właśnie w dniach 12–15 czerwca 2025 roku, kiedy to motocykliści z Jedności spotkali się w malowniczym Wojanowie, by wspólnie przeżyć coś więcej niż tylko wyjazd. To była esencja wolności, braterstwa i prawdziwej pasji do dwóch kółek, a jednocześnie święto wyjątkowej grupy, jaką jest MOTOJEDNOŚĆ.

Ten wyjątkowy wyjazd zorganizowany przez ZZ „JEDNOŚĆ” i pod szyldem MOTOJEDNOŚĆ był perfekcyjnie zaplanowaną wyprawą przez najpiękniejsze trasy Dolnego Śląska i pogranicza czeskiego, ale przede wszystkim – spotkaniem ludzi, których łączy wspólna dusza. Bo to nie tylko grupa – to styl życia.
Pałac Wojanów – luksusowy przystanek na drodze motojednośći
Naszą motocyklową bazą był nie byle jaki adres – Pałac Wojanów, z eleganckimi wnętrzami, malowniczymi ogrodami, strefą SPA i basenem. To tutaj po dniach pełnych jazdy i emocji MOTOJEDNOŚĆ mogła się zatrzymać, złapać oddech i zacieśnić więzi.
Każde wspólne śniadanie i obiadokolacja były okazją nie tylko do uzupełnienia energii, ale też do wymiany wrażeń, wspólnych planów i niekończących się rozmów o motocyklach, trasach i marzeniach.

Motojedność-Cztery dni, dziesiątki tras, setki emocji
Trasy? Spektakularne. Widoki? Zapierające dech. Emocje? Nie do opisania.
Motocykliści odwiedzili miejsca, które na długo zostaną w pamięci. Potężny i majestatyczny Zamek Książ, zielona Kotlina Kłodzka, monumentalne fortyfikacje Twierdzy Kłodzko i Srebrnej Góry – to tylko początek.
Były też pełne uroku przejazdy przez Jelenią Górę, niezwykłe trasy wiodące przez czeskie góry, liczne tarasy widokowe na szczytach, które kazały na chwilę zatrzymać motocykle i po prostu… chłonąć przestrzeń. Do tego tajemnicza wyprawa do kopalni uranu i mnóstwo magicznych, często nieznanych zakątków regionu.
Trasy były wymagające, ale właśnie takie kocha MOTOJEDNOŚĆ – bo każdy zakręt, każda dolina i każde wzniesienie to kolejny powód, by czuć, że się żyje.
Wieczory, które zbliżają – ognisko, śmiech i… Sobocik!
Już pierwszego wieczoru rozpalone ognisko powitalne przyniosło prawdziwą eksplozję radości i wspólnoty. A wszystko to dzięki niezwykłemu klimatowi, który stworzył przyjaciel ZZ „JEDNOŚĆ” – firma Tomasz Sobocik Fryzjerstwo.
Zadbano o dobrą muzykę, świetny humor, integracyjne zabawy i mnóstwo śmiechu. I JAK GO NIE KOCHAĆ!!! – skandowała z uśmiechem cała ekipa MOTOJEDNOŚCI, bo wieczory w Wojanowie miały w sobie coś z magii.

Wisienka na torcie – niespodzianka od De Motos
Kiedy emocje sięgały zenitu, nadszedł moment wzruszeń. Dzięki hojności sklepu De Motos, każdy z uczestników otrzymał bon podarunkowy – symboliczny prezent, który został przyjęty z ogromną wdzięcznością i uśmiechem.
Pani Weroniko – z całego serca dziękujemy! Wasze wsparcie to coś więcej niż gest – to znak, że pasja jednoczy także ludzi biznesu z motocyklistami, tworząc wspólnotę, której siła tkwi w wzajemnym zrozumieniu.
Już wkrótce opublikujemy osobny artykuł poświęcony firmie De Motos, by przybliżyć wszystkim tę wyjątkową markę wspierającą naszą społeczność.

MOTOJEDNOŚĆ – więcej niż grupa
Ten wyjazd pokazał, że to nie tylko ekipa na wspólny wyjazd. To rodzina na drodze, ludzie, którzy potrafią słuchać, śmiać się, wspierać i razem przeżywać każdy zakręt – dosłownie i w przenośni.
Każdy poranek zaczynał się z tą samą energią: sprawdzanie motocykli, planowanie trasy, szybka kawa i ten błysk w oku, który mówił: „jedziemy dalej”. Bo w MOTOJEDNOŚCI nie ma przypadkowych ludzi – tu wszyscy są połączeni wspólnym rytmem – rykiem silnika i biciem serca.
Do zobaczenia na trasie, rodzino MOTOJEDNOŚCI!
Wyjazd dobiegł końca, ale emocje zostaną z nami na długo. Wspólne wspomnienia, zdjęcia, rozmowy, śmiech i czasem łza wzruszenia – to wszystko było częścią tej niezapomnianej przygody.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom MOTOJEDNOŚCI, organizatorom z ZZ „JEDNOŚĆ”, firmie Tomasz Sobocik Fryzjerstwo oraz De Motos – bez Was ten wyjazd nie miałby tego wyjątkowego smaku.














